
163 głosów
Ups.. Jeszcze chwila
Pełny dostęp tylko dla zalogowanych użytkowników.
Rejestracja zajmuje mniej niż minutę.
Utwórz konto kilkoma kliknięciami.
W zalewie powtarzalnych produkcji fantasy pojawia się tytuł, który zapowiada się wyjątkowo. Legenda Ochi, debiut reżyserski Isaiaha Saxona, to film, który balansuje między mityczną baśnią a emocjonalnym kinem przygodowym. Produkcja w całości finansowana przez niezależne studio A24 zachwyca już od pierwszych kadrów – nie tylko wizualnie, ale również klimatem i opowieścią, która porusza najczulsze struny.
Film miał swoją światową premierę na Festiwalu Filmowym Sundance 26 stycznia 2025 roku, a już 25 kwietnia trafi do szerokiej dystrybucji w amerykańskich kinach.
W odległej, zamkniętej w sobie wiosce na wyspie Karpatia mieszka Yuri – dziewczyna, której życie naznaczone jest strachem i izolacją. W jej świecie od dzieciństwa wpaja się mieszkańcom lęk przed tajemniczymi istotami zwanymi Ochi. Gdy zapada zmrok, wszyscy pozostają w domach, a mroczne legendy powtarzane są szeptem.
Pewnego dnia Yuri odnajduje ranne młode stworzenie Ochi, oddzielone od swojej rodziny. Przełamując lęki i przekonania, które w niej zakorzeniono, postanawia mu pomóc. Wyrusza w podróż przez dzikie, nieznane tereny, by odnaleźć rodzinę Ochi i oddać mu wolność. To właśnie ta decyzja staje się początkiem magicznej i niebezpiecznej przygody, w której dziewczyna odkryje nie tylko prawdę o stworzeniach, ale i o samej sobie.
W roli Yuri zobaczymy Helenę Zengel, znaną z filmu Nowiny ze świata, która zagrała u boku Toma Hanksa. Jej występ to jedno z najmocniejszych ogniw tej produkcji – subtelny, ale pełen emocji.
Towarzyszą jej:
Ta różnorodna i doświadczona obsada wnosi do filmu nie tylko wiarygodność, ale i odpowiedni ciężar emocjonalny, który nadaje produkcji baśniowy, ale poważny ton.
Legenda Ochi powstała z budżetem 10 milionów dolarów i w dużej mierze została zrealizowana w malowniczych lokalizacjach Rumunii – w górach Apuseni, nad jeziorem Bâlea i na słynnej drodze Transfogaraskiej. W filmie zastosowano unikalne połączenie kukiełek, animatroniki, CGI i klasycznego malowania matte, co nadaje mu unikalny, organiczny wygląd.
Tytułowe stworzenie Ochi to marionetka sterowana przez siedmioosobową ekipę – rozwiązanie, które przypomina technikę z czasów Labiryntu czy Ciemnego kryształu. Dzięki temu film unika przesytu cyfrowych efektów, stawiając na fizyczną obecność i naturalność ruchów postaci.
Studio A24 przyzwyczaiło widzów do ambitnych i artystycznych projektów, które balansują między kinem niezależnym a gatunkowym. Legenda Ochi to kontynuacja tej linii – film, który może nie trafi do każdego, ale tych, którzy wejdą w jego świat, nie wypuści zbyt szybko.
Dla fanów opowieści o relacjach międzyludzkich, magii zakorzenionej w naturze i bohaterach wykluczonych społecznie, Legenda Ochi może okazać się tak samo wartościowym przeżyciem, jak Księgowy 2 dla fanów kina akcji – choć w zupełnie innym tonie i stylistyce.
Choć Legenda Ochi nie jest klasyczną bajką dla dzieci, z powodzeniem wpisuje się w nurt filmów, które łączą baśniową formę z głębszym przekazem. To produkcja idealna dla starszych dzieci i nastolatków, ale również dla dorosłych, którzy cenią sobie kino z morałem i atmosferą dawnych opowieści. Podobnie jak w takich tytułach jak Kubo i dwie struny czy Sekret morza, także tutaj mamy do czynienia z historią o odwadze, empatii i przekraczaniu własnych lęków.
Dla widzów szukających ambitniejszych filmów z nutą magii i przesłaniem, Legenda Ochi będzie świetną alternatywą dla typowych produkcji animowanych. To opowieść, która zachwyci wizualnie, ale przede wszystkim poruszy emocjonalnie – niezależnie od wieku.
Film zadebiutował na Sundance, zdobywając pozytywne recenzje za swoją oryginalność i styl wizualny. Ograniczona premiera w USA zaplanowana jest na 18 kwietnia 2025, a ogólnokrajowa – tydzień później. Dalsze losy dystrybucyjne zależą od sukcesu kinowego, ale wiele wskazuje na to, że Legenda Ochi szybko trafi również na platformy streamingowe.
Podsumowanie – nowoczesna baśń z duszą starego kina
Legenda Ochi to coś więcej niż opowieść o dziewczynie i magicznym stworzeniu. To film o dorastaniu, odwadze i zrozumieniu inności – ubrany w formę baśni, ale skierowany także do dorosłego widza. To przypomnienie, że piękno kina tkwi nie tylko w wielkich efektach, ale i w małych, emocjonalnych historiach opowiedzianych z sercem.
Legenda Ochi (2025) - opinie i komentarze użytkowników: